MIEJSKI SORT (Dudek RPK, WARUNIA, KŁYZA, NARCZYK) replay tekst; kimik wciaga mnie vixa; serce bije radio gra spada gwiazda pierwszy raz kochać uczę się; Na imię róża mam; dziś do talerza wpadł mi promyk słońca okruchy nieba; milion bialych roz tekst po polsku Magda Niewińska; zyciem sie baw bambino zyje sie tylko zwiazki jak z kokaina Powszechnie jednak słowa pierwszych zwrotek uważano za lepiej napisane. Józef Piłsudski brał stronę Biernackiego, przyjął go w Belwederze; nie wiemy, o czym rozmawiali, ale po wizycie Biernacki napisał kilka kolejnych zwrotek, równie istotnych, choć niestety już nie tak dobrych, nie tak łatwo wpadających w ucho jak poprzednie. Припев: (×2) Миллион, миллион, миллион алых роз. Из окна, из окна, из окна видишь ты. Кто влюблён, кто влюблён, кто влюблён и всерьёз, Свою жизнь для тебя превратит в цветы. Встреча была коротка, В Vay Tiền Nhanh. [Zwrotka 1] Dajesz mi milion powodów, bym cię zostawiła Dajesz mi milion powodów, bym z tobą skończyła Dajesz mi milion powodów Daj mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Około miliona powodów Uciekłabym w góry, gdybym tylko mogła Byłabym spokojna, gdybyś umiał się powstrzymać, Ale dajesz mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Około miliona powodów [Refren] Pochylam głowę do modlitwy Staram się robić dobrą minę do złej gry Panie, pomóż mi Przebić się przez jego starą, znoszoną skórę Mam sto milionów powodów, by odejść Ale, skarbie, potrzebuje tylko jednego, by zostać [Zwrotka 2] Utkwiłam w błędnym kole, odwracam się i nie patrzę Jakbym przestała oddychać, ale wciąż była w pełni świadoma Bo dajesz mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Około miliona powodów A nawet jeśli mówisz coś, co być może naprawdę myślisz Trudno jest zgadnąć, w które z twoich słów można wierzyć Bo dajesz mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Dajesz mi milion powodów Około miliona powodów [Refren] Pochylam głowę do modlitwy Robię dobrą minę do złej gry Panie, pomóż mi Przebić się przez jego starą, znoszoną skórę Mam sto milionów powodów, by odejść Ale, skarbie, potrzebuje tylko jednego, by zostać [Bridge] Hej, eej, eej, ej Skarbie, krwawię, krwawię Zostań, eej, ej Nie możesz dać mi tego, czego potrzebuję? Moja wiara słabnie wraz z każdym kolejnym złamanym sercem Ale, skarbie, potrzebuję tylko jednego dobrego powodu Jednego powodu, jednego powodu, jednego powodu [Refren] Gdy pochylam głowę do modlitwy Staram się robić dobrą minę do złej gry Panie, pomóż mi Przebić się przez jego starą, znoszoną skórę Mam sto milionów powodów, by odejść Ale, skarbie, potrzebuje tylko jednego dobrego powodu Powiedz, ze będziesz tym jednym dobrym powodem Skarbie, potrzebuję tylko jednego dobrego powodu, by zostać Wyślij Niestety coś poszło nie tak, spróbuj później. Treść poprawki musi być wypełniona. Dziękujemy za wysłanie poprawki. Tekst piosenki: Жил был художник один, Домик имел и холсты, Но он актрису любил, Ту, что любила цветы. Он тогда продал свой дом, Продал картины и кров, И на все деньги купил Целое море цветов. Миллион, миллион, миллион алых роз Из окна, из окна, из окна видишь ты, Кто влюблен, кто влюблен, кто влюблен и всерьез, Свою жизнь для тебя превратит в цветы. Утром ты встанешь у окна, Может сошла ты с ума? Как продолжение сна, Площадь цветами полна. Похолодеет душа, Что за богач здесь чудит? А под окном чуть дыша, Бедный художник стоит. Миллион, миллион, миллион алых роз Из окна, из окна, из окна видишь ты, Кто влюблен, кто влюблен, кто влюблен и всерьез, Свою жизнь для тебя превратит в цветы. Встреча была коротка, В ночь ее поезд увез, Но в её жизни была Песня безумная роз. Прожил художник один, Много он бед перенес, Но в его жизни была Целая площадь цветов! Tłumaczenie: Dawno, dawno temu żył sobie malarz miał on domek i płótna Lecz pokochał pewną aktorkę która lubiła kwiaty. Sprzedał więc swój dom, sprzedał obrazy i swój schron. A za wszystkie pieniądze kupił całe morze kwiatów. Milion, milion, milion purpurowych róż przez okno, przez okno, przez okno widzisz ty. kto zakochał, kto zakochał, kto zakochał się na zabój swoje życie dla ciebie przemienił w kwiaty. Rano staniesz koło swego okna Może po prostu zwariowałaś? To jest jak dalszy ciąg snu- podwórko zalane kwiatami. Ostudzi się jednak dusza Cóż to za bogacz tak cuduje? A pod oknem ledwo dyszy biedny artysta malarz. Milion, milion, milion purpurowych róż przez okno, przez okno, przez okno widzisz ty. kto zakochał, kto zakochał, kto zakochał się na zabój swoje życie dla ciebie przemienił w kwiaty. Spotkanie było krótkie Nocą aktorka odjechała pociągiem, lecz w jej życiu pozostała szalona pieśń róż. Wiele nieszczęść przeżył ów artysta malarz, lecz w jego życiu pozostało ogromne morze kwiatów. Milion, milion, milion purpurowych róż przez okno, przez okno, przez okno widzisz ty. kto zakochał, kto zakochał, kto zakochał się na zabój swoje życie dla ciebie przemienił w kwiaty.

milion bialych roz tekst po polsku